To najbardziej tragiczny wypadek na "ósemce". Około godziny 16 zostaliśmy poinformowani o wypadku drogowym oraz o tym że na miejscu tragedii palą się pojazdy. Po dotarciu na miejsce zdarzenie niezwłocznie rozwineliśmy linie gaśnicze i przystąpiliśmy do gaszenia pojazdów. Dym był bardzo gęsty a temperatura panująca przy płonących pojazdach była wysoka. Jedank udało nam się ugasić płomienie, gdy sytuacja była bardziej opanowana okazało się że pod dostawczym Lublinem znajduje się drugi pojazd. Po dogaszeniu wraków okazało się że w pojazach zostało kilka osób które nie zdołały się wydostać, był to kierowca busa oraz trójka pasażerów auta znajdującego się pod samochodem dostawczym. Wszystkie cztery osoby były zakleszczone i nie miały szans na uratowanie się. Z busa udało wydostać się siedmiu osobą. W sumie do szpiatli trafiło 10 osób. Droga krajowa nr 8 była zablokowana do późnego wieczora. Na szczęście cysterna przewoziła talk, więc nie było zagrożenia zanieczyszczenia środowiska. Do remizy wróciliśmy około godziny 1.00, przyczyny wypadku bada policja.
Obejrzyj [Więcej]